aaa4 |
Wysłany: Pią 10:23, 06 Paź 2017 Temat postu: |
|
Recepcjonista rozlaczyl sie.
Eryk z trzaskiem rzucil sluchawke na widelki i poszedl niemal opustoszala ulica.
Byl w jednej z podlejszych czesci Allston, niecaly kwartal od domu przy Sproul Court, gdzie miala mieszkac Anna Delacroix.
Od prawie dwoch godzin wydzwanial do Laury, do jej hotelu i do swojego mieszkania. O ile wiedzial, co najmniej dwukrotnie probowala zlapac go w szpitalu, ale nie zostawila zadnej wiadomosci oprocz tej, ze telefonowala.
Zaczynal sie niepokoic, lecz nie zanadto.
Byla dopiero za pietnascie dziesiata. |
|